Tym razem opiszę nieco starszą książkę, z czasów młodości naszych rodziców. Jej akcja rozpoczyna się na początku wakacji, w Warszawie, w
mieszkaniu rodziny Jastrzębskich…
Pierwsze dni lipca Tomek spędza na basenie. Krótko po tym, jak jego matka wyjechała do
sanatorium, podsłuchuje w szatni rozmowę na swój temat. Jeden ze znajomych
chłopca, Czesiek, widział w oknie mieszkania Tomka jego siostrę, Tosię, zajętą robótką ręczną. Dziewczynka przed rozpoczęciem opowieści przeszła ciężki tyfus i musiała ściąć włosy,
przez co stała się bardzo podobna do brata. Czesiek, nie wiedząc o tym, zaczyna
rozpowiadać, że w domu Tomek wkłada bluzeczkę w groszki, koraliki i „produkuje
szydełkiem ząbki”. Rozwścieczony chłopiec postanawia bronić swego honoru.
Umawia się z Cześkiem na bójkę w parku, o czym wie tylko jego siostra. Podczas
nieobecności Tomka, Tosia odbiera telefon od inżyniera, który miał zawieźć chłopca na wakacje do leśniczówki. Dziewczyna, bojąc się gniewu nerwowego ojca
postanawia wykorzystać swoje podobieństwo do Tomka. Przebrana, wyjeżdża
zamiast brata. Kiedy chłopiec wraca i znajduje kartkę od Tosi początkowo nie wie
co robić. W końcu decyduje się udawać siostrę – wyjeżdża zamiast niej do cioci
Isi. W efekcie rodzina nie może wyjść z podziwu. Tomek – psotnik i wagarowicz z
poprawką na świadectwie – z własnej woli
myje naczynia, sprząta i doradza sąsiadkom, jak przerobić sukienki, żeby
modniej wyglądały? Tosia – ta spokojna dziewczynka – owija sobie wokół palca
chłopców z okolicy, bawi się z nimi w Indian, a nawet organizuje inscenizację
bitwy pod Grunwaldem? Niemożliwe?
„Dziewczyna
i chłopak” to naprawdę świetna lektura na wakacje. Jest z czego się pośmiać, zwłaszcza, gdy bohaterom grozi zdemaskowanie. Oboje wszelkimi sposobami maskują różnice w zachowaniu. Nie wszystko jednak da się ukryć... Niebezpieczeństwem stają się drobiazgi z nieszczęsną poprawką na czele. Ale żeby
dowiedzieć się, czy dzieciom uda się zachować zamianę w tajemnicy, musicie sami
przeczytać tę książkę.
Już za tydzień będziecie mogli przeczytać pierwszą na tym blogu recenzję książki angielskiej autorki - "I nie było już nikogo"Agaty Christie.
____
Zdjęcie ze zbiorów własnych
H. Ożogowska, „Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek”, wyd. Młodzieżowa Agencja Wydawnicza 1987
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz